Menu

default_mobilelogo

DKK 01Pierwsza w nowym roku kalendarzowym dyskusja w czasie spotkania naszego młodzieżowego klubu książki, i pierwsze z dwóch zaplanowanych na styczeń spotkań z książkami @wydawnictwo_poznanskie

Cóż to była za ciekawa rozmowa, co prawda zdominowana lekko przez kontekst częściowo wynikający z książki, a dotyczący pracy seksualnej, zagrożeń i prawnych rozwiązań (główna bohaterka powieści, w wyniku splotu różnych nieprzyjemnych, przemocowych zdarzeń, głownie ze strony mężczyzn, zostaje sprzedana do domu publicznego. Jednakże jest to zupełnie inny obraz niż znamy go chociażby z kart „Zbrodni i kary” Dostojewskiego. Leila mimo wielu traumatycznych doświadczeń jest przepięknie sportretowana w tej powieści, nie jest tylko ofiarą, jest również osobą, która wydobywa z ludzi to co dobre , co dla nich ważne, dając im przestrzeń na wzrastanie.

Kopia bezsenność we dwoje dkk1

Rowerzystki (i rowerzyści) wszystkich poziomów umiejętności, to książka w której jazda na rowerze jest kluczowym motywem! Obok romansu (ale nie ckliwego), szumu morza i....płaczu dziecka.

Listopadowe, ale słoneczne, spotkanie, bo rozmawiałyśmy o książce "Bezsenność we dwoje" @sdessen, której akcja dzieje się latem na malowniczej nadmorskiej miejscowości.
Auden (tak, imię po tym znanym poecie Wystan Hugh Auden otrzymała dzięki literackim inklinacjom ojca, pisarza i wobec braku sprzeciwu matki wykładowczyni uniwersyteckiej) decyduje się spędzić swoje ostatnie wakacje przed pójściem na studia ze swoim tatą i jego nową rodziną, żoną Heidi, właścicielką miejscowego sklepu z rozmaitościami i ich nowo narodzoną córeczką Thisbe (tak, dziwnych imion ciąg dalszy ;-)).

859A1BF7 29F0 4BD8 9950 5A22752EECFAGogole już tak mieli, że ludzie przychodzili do nich z różnymi historiami. A oni te historie zapamiętywali. I opowiadali. Bo Gogola nie potrafi zatrzymać historii w sobie, chce ją zawsze posłać dalej.

Wydawałoby się, że rozmowa o książce „Po trochu” Weroniki Gogoli (Wydawnictwo Książkowe Klimaty), której zarówno kompozycja (wzorująca się na strofach polskiej pieśni żałobnej „Żegnam cię, mój świecie wesoły”) jak i tematyka odsyła do kwestii związanych z przeżywaniem strat, odejść, chorób i śmierci, sprawi, że nastrój nam siądzie, tak się jednak nie stało.

Wbrew bowiem powyższemu myślą przewodnią spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki były czułe rozważania o życiu, pamięci, trwaniu, szukaniu odpowiedzi na to jak ten swój czas, na tej trzeciej od słońca planecie, zagospodarować, by móc, podobnie jak Mariusz Szczygieł przed śmiercią napisa[ć] światu tyko jedno słowo: dziękuję”.

8371F6DE B17A 47DA A42A 4E8BA39D75DF

Ostatnie spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbyło się w formie spacerowej, zainspirowane(i) naszą marcową DKKowską książką Anny Kowalczyk „Brakująca połowa dziejów” wybrały(li)śmy się Poznańskim Szlakiem Kobiet (w wersji lekko skróconej, ale zaczerpniętej z broszury Traktu królewsko- carskiego i Przewodnika po Wielkopolsce Śladami Kobiet oprac. przez fundację @woykowska_org ).

Wpadły(li)śmy więc w odwiedziny do palatium Dobrawy i Mieszka I, rzuciły(li)śmy okiem na kaplice królewską Ryksy i Przemysła II, zahaczy*śmy o niechlubny moment w historii miasta, czyli palenia czarownic na Chwaliszewie, ze zdziwieniem odkryliśmy, że poznański pręgierz wybudowano z „fatałaszków kucharek roku pańskiego 1535” (tak! to z grzywien ściąganych za zbytnie strojenie się poznańskich kobiet z niższych warstw społecznych udało się taki posag w ciągu trzech lat postawić), by*śmy też pod apteką, którą prowadziła pierwsza farmaceuta w Europie, która (w trybie eksternistycznym) uzyskała tytuł magisterki na długo przed tym zanim w ogóle pozwolono kobietom studiować…

E585E45A 99BC 4CA6 A19E 5C4517E905F0🪶Majowe spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki spędziliśmy na rozmowach o powieści fińskiej autorki Eliny Rouhiainen „Vaki: Lato skowronków”, w fantastycznym tłumaczeniu Sebastiana Musielaka ( dla zainteresowanych wywiad z tłumaczem tutaj: https://www.dwutygodnik.com/artykul/7358-finskie-osobliwosci.html)
🪶I teraz mamy ogromną prośbę i naglące (bo ciekawość czytelnicza ogromna) do @wydawnictwo_zielona_sowa kiedy ukażą się kolejne części trylogii?
🪶Powieść dotyka tak wielu ważnych ówcześnie kwestii, jak np. stereotypowego postrzegania mniejszości etnicznych (tu akurat romskiej), kryzysu bezdomności, przemocy w rodzinie, nieheteronormatywności, klasowości, wyboru własnej drogi, istotności systemowych rozwiązań (bezpłatna edukacja, opieka zdrowotna), odwiecznych dylematów moralnych: czy kradzież może być usprawiedliwiona w pewnych kontekstach.

5199906817151Czy to w ogóle możliwe, by jeden człowiek całkowicie zrozumiał drugiego?*

Ostatnimi czasy trudniej jest znaleźć w sobie przestrzeń, by czytać. Wojenna rzeczywistość za naszą wschodnią granicą zajmuje dużo miejsca w naszych myślach, niemniej jednak, jak próbuje nam uzmysłowić włoskie małżeństwo artystów Lorenzo i Simona Perrone - poprzez swoją instalację artystyczną, która nosi nazwę „Solo la cultura può fermare la guerra” („Tylko kultura może powstrzymać wojnę”) i składa się z czołgu przykrytego/obrzuconego książkami - takie literackie wyprawy w fikcyjne światy, jakie są naszym udziałem na spotkaniach Dyskusyjnego Klubu Książki, mają wymiar ocalający w nas człowieczeństwo.

Tym razem wybrały_li_śmy się na wędrówkę po powieściowym uniwersum japońskiego pisarza, Harumi Murakami. Przewodnikiem był nam pewien, chadzający swoimi ścieżkami kot…który jednakże pewnego razu znika, i swoimi zniknięciem zapoczątkowuje serię niefortunnych (;-)) zdarzeń. Oprócz zwierzaka znika bowiem żona głównego bohatera - Kumiko.

IMG tecza3798Nasz DeKaKowski rozkład jazdy, oficjalnie zatwierdzony, książki przyznane i teraz już tylko pozostaje nam czytać i rozmawiać:


marzec Kobiecym okiem: Kowlaczyk Anna, Brakująca połowa dziejów

kwiecień Azjatyckie eskapady: Murakami Haruki, Kronika ptaka nakręcacza

maj Z młodzieżowej perspektywy: Rouhiainen Elina, Vaki: lato skowronków

czerwiec W podróży, rozprawiamy się ze stereotypami: Noah Trevor, Nielegalny: moje dzieciństwo w RPA

pod kloszem 01„Jeden głos. To wszystko, co nam dano - oznajmia pani Quenell. Każdy z nas ma tylko jeden głos.(…) Każdy ma coś do powiedzenia. Ale nie każdy znajduje w sobie siłę, by powiedzieć to na głos”.

„Nawet jeśli nie identyfikuję się z nią na poziomie osobistym, rozumiem, co czuje, a to już bardzo dużo. Odkryć, co czuje druga osoba - osoba, która nie jest tobą - to jakby zajrzeć pod maskę i dobrze jej się przyjrzeć. Tak ma oddziaływać literatura”.

Kolejne DeKaKowe spotkanie za nami, tym razem w hybrydowej formie, cześć z nas zabierała głos stacjonarnie z biblioteki, a pozostałe osoby zdalnie z przytulnych domowych przestrzeni.
To jest ten moment, gdy radość z technologicznych możliwości, jakie dają komunikatory.

Tym razem bazując na powieści Meg Wolitzer zastanawiałyśmy się nad traumą, fundamentalnym dla naszego życia doświadczeniem straty, koniecznością odnajdywanie swojego głosy i sposobu na opowiedzenie swojej, często dramatycznej, historii i tego, jakie niesamowite wsparcie daje raz - literatura, dwa - pisanie pamiętników, trzy - bliskie osoby i cztery - uważny i słuchający dorosły.