Menu

default_mobilelogo

IMG 7354Przez kilka dni wspólnie z klasa szóstą zastanawiałyśmy/liśmy się, jak wygląda szkolna (i nie tylko) codzienność książkowych Oskarów, czy do naszej szkoły „też chodzi Oskar? Oskar, który „jest, jaki jest. Zawsze taki był”? A wszystko po to, by koniec końców wspólnie ustalić, to w jaki sposób możemy, może pomóc innym Oskarom w moim otoczeniu, by mogli być częścią swojej klasy i by spotykali się ze zrozumieniem?
W tym celu po pierwsze, co oczywiste, przeczytały_li_śmy książkę (czytanie na głos to jest jednak złoto, nic tak szybko nie uspakaja i nie relaksuje). A po drugie, już w warsztatowej formie skupiłyśmy/liśmy się na wspólnym przyglądaniu się temu, jakie są nasze postawy wobec czyjejś odmienności, jak na nią reagujemy, jak i na szukaniu odpowiedzi na to, z czego wynika odmienność osób w spektrum autyzmu (tu pomocne okazały się fragmenty tekstów popularnonaukowych, jak i książki-pamiętnika Katarzyny Michalczak Synu, nie jesteś kotem, z której wysłuchałyśmy/liśmy).


Uczennice i uczniowie konfrontowali swoje przekonania na temat neuroróżnorodności nie tylko z tekstem literackim, czy popularnonaukowym, ale co najbardziej cenne podczas tego spotkanie, to zmierzenia się z opiniami koleżanek i kolegów z klasy, próbującymi wejść nijako w skórę osoby z innym doświadczeniem.
Dzięki zajęciom uświadomiłyśmy/liśmy sobie, iż (zapożyczając słowa ojca Oskara) „Nie ma normalnych ludzi. Nikt nie jest zwyczajny. Jesteśmy niezwyczajni i nienormalni na różne sposoby”.

 @_book_on_prescription

#czytamyrozumiemyinterpretujemy #biblioterapia #rozmowyoksiazkach