💌To już kolejny dzień, w którym możecie mieć realny wpływ na czyjeś życie (zerknijcie na stronę maraton.amnesty.org.pl i zakładkę SUKCESY), tylko/ aż pisząc listy w sprawie bohaterek_ów tegorocznego Maratonu Pisania Listów!
💌Wystarczy wejść na stronę Maratonu Pisania listów i podpisać petycję/wydrukować list/napisać i wysłać!
💌Każdego dnia prezentujemy sylwetki tegorocznych bohaterek_ów, zaglądającej na stories - wszystko jest też zapisywane w wyróżnionej relacji LISTY!
Zerkajcie też na socjale zaanagażowanego w akcję Samorządu Uczniowskiego.
Zręczne palce, chusty o różnej wielkości i przedmioty, które planujemy zapakować...i najważniejsze - kompetentna przewodniczka, wprowadzająca w arkana japońskiej techniki pakowania przedmiotów furoshiki - pani Anna Cieślik - autorka bajki Japoński węzełek, biblioterapeutka, pracowniczka Muzeum Narodowego w Poznaniu, a wcześniej Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Maggha w Krakowie, członkini Polskiego Towarzystwa Biblioterapeutycznego Koło w Poznaniu i Stowarzyszenia Otwarci na Sztukę.
Warsztaty z furoshiki odbyły się w ramach Ogólnopolskiego Dnia Biblioterapii.
„Nie wiem czy słyszeliście kiedyś
O panu CHCIEĆ-TO-MÓC,
To on jest odpowiedzialny za tkanie skrzydeł.
To niewidoczne skrzydła,
ale każdy, kto ma zamiar spełnić
jakieś swoje marzenia,
nieświadomie takie nosi”.
Zajęcia z elementami biblioterapii o samoakceptacji, niszczącej sile stereotypowych przekonań, tych wszystkich „onemuszów” („one muszę był ładne, śliczniutkie, zgrabniutkie, milutkie” itd.), które podstępna banda pod wodzę pana NIE-UDA-CI-SIĘ podrzuca, by podcinać skrzydła.
Ale uczennice i uczniowie klasy trzeciej mają dobre remedium na zakusy bandy: przede wszystkim życzliwość, radość, zdrowie, niezgoda na zastaną sytuację, więcej czasu spędzanego na szlifowaniu i rozwijaniu swoich zainteresowań, obecność najbliższych: koleżanek i kolegów ale i wsparcie rodziców, czy rodzeństwa; dobre słowa i wiara we własne siły . To wszystko, by tkać i rozwijać pełne skrzydła i tym samym realizować swoje marzenia!
Projekt „Polki potrafią zmieniać świat…” realizowany w klasie 3a, autorstwa p. Kaliny Maglewskiej, we współpracy z biblioteką (@_book_on_prescription ) zaowocował dwoma (kolejne jako wisienki na torcie w trakcie ustalenia, niestety, ale choć chęci są ogromne, to największa trudność polega na wciśnięciu się w bardzo zajęte i wypełnione po brzegi kalendarze naszych gościń) fantastycznymi spotkaniami z jeszcze bardziej niezwykłymi kobietami:
Katarzyną Skalską – założycielka, dyrektorka i redaktorka naczelna @zakamarki , a także tłumaczka (z języka szwedzkiego i francuskiego) wielu książek publikowanych przez wydawnictwo.
Agnieszką Kamińską – Data Scientist (łączy analitykę danych z programowaniem), zajmującą się w pracy algorytmami uczenia maszynowego, założycielką polskiej filii międzynarodowej organizacji Women in Machine Learning & Data Science, wcześniej mająca kilkuletnią przygodę z neuronauką poznawczą jako badaczka ludzkiego mózgu.
14. listopada obchodzimy Ogólnopolski (Ty)Dzień Biblioterapii, którego tegorocznym hasłem przewodnim jest „Czytanie daje siłę! Biblioterapia w sytuacjach kryzysowych”.
Celebrujemy terapeutyczną moc słów, podkreślając, jak wielką siłę ma literatura, bo istotą biblioteraputycznych działań jest ukierunkowane czytanie, wsparte wiedzą i doświadczeniem w doborze metod i technik przez biblioterapeut(k)ę.
W ramach tego tygodnia w odbędą się zajęcia biblioterapeutyczne „Dziewczynki (i chłopcy) latają wysoko” oraz warsztaty z furoshiki „Japoński węzełek”
(więcej szczegółów w osobnym poście).
Księgarnie, obok bibliotek są najbardziej oczywistym miejscem, by pokazać jak wiele wydawanych współcześnie książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych ma terapeutyczny potencjał i stanowi fundament zajęć. Te zajęcia służą budowaniu poprawnych relacji międzyludzkich, oswajaniu z tematami trudnymi (rozstaniami, stratami, śmiercią, lękiem), służą edukacji emocjonalnej, wzmacnianiu poczucia własnej wartości.
Zaglądnijcie do księgarń (do @bookowscy @bookarest_in_reach @ksiegarniazbajki @skladkulturalny) bibliotek i sprawdźcie, jakich wyborów książkowych dokonali ludzie z poznańskiego koła Polskiego Towarzystwa Biblioterapeutycznego. Z takiej perspektywy jeszcze nie patrzyli(ły)ście na książki ;-)
🦋🦋Mamy fantastyczne wieści!🦋🦋
🦋Po raz kolejny pokazały/liście, że umiecie w pomaganie: dzięki Waszej szczodrości pacjentki, pacjenci i ich rodziny będą mogli ten trudny czas spędzić z książkami.
🦋Wśród przekazanych książkowych dóbr różnorodność tematyczna i gatunkowa. Najliczniej reprezentowana jest literatura piękna (aż trzykrotnie pojawia się noblistka Olga Tokarczuk, Prawiek i inne czasy, Dom dzienny i dom nocny, Prowadź swój pług przez kości umarłych, ale i omawiana na wrześniowym spotkaniu DKK powieść Delii Owens, Gdzie śpiewają raki). Są romanse, kryminały i nawet thrillery.
Są pewne trwałe sprawy na świecie i czymś co wpisuje się w takie ujęcie jest biblioteczne święto obchodzone w pażdzierniku, czyli - Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych, a jeszcze bardziej tę stałość podkreśla kontynuowana od lat przygoda z ogólnoświatowym projektem wymiany zakładek do książek.
I choć nie obowiązuję żadne rygorystyczne zasady dotyczące wizualnej strony tworzonych zakładek, wiadomym jest, że mają w kreatywny sposób nawiązywać od motywu przewodniego bibliotekarskiego święta, a którym w tym roku jest Czytanie dla pokoju.
W tegorocznej edycji projektu wezmą udział uczennice i uczniowie klas: czwartej, piątej, i szóstej szkoły podstawowej i pierwszej licealnej. Projekt ten powstaje we współpracy z nauczycielką informatyki - panią Agnieszką Pielechą, i realizuje również treści przewidziane w podstawowej programowej z tego przedmiotu. Jednym słowem sytuacja win-win.
Myślę, że to chyba jedna z najgorszych rzeczy na świecie, kiedy jesteś gdzieś nowy i musisz siedzieć z ludźmi, których nie znasz. Zwłaszcza jeśli gapią się na ciebie z krzywą miną, jak w tej chwili Clarissa. W duchu od razu obiecuję sobie, że zaprzyjaźnię się z nowym chłopcem. Tak się składa, że mam dzisiaj w plecaku trochę cytrynowych landrynek, postanawiam więc, że na przerwie dam mu jedną. I spytam Josie, Toma i Michaele, czy też zostaną jego przyjaciółmi.
W końcu lepiej jest mieć czworo przyjaciół, niż nie mieć żadnych. Szczególnie w przypadku kogoś, kto sprawia wrażenie tak wystraszonego i smutnego, jak chłopiec siedzący w ostatniej ławce.*
Cztery dni oglądanie filmów, a co za tym idzie cztery dni fantastycznych rozmów na temat wrażeń po projekcji filmu.
